Translate

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 30 marca 2015

Wywiad nr 3!

Kolejny wywiad przeprowadziłam z Damianem, 18-letnim kulturystą :)
1. Ile lat trenujesz?
D: 3 lata.
2. Czemu zacząłeś?
D: Zacząłem ponieważ zawsze mnie interesował ten sport i chciałem sam sprobować.
3. Ile razy w tygodniu? Masz jakieś ćwiczenia w określone dni czy seriami takimi samymi na każdym treningu?
D: 4 razy w tygodniu, codziennie inną partie mieśniową.
4. Jak wygląda twój tydzień ćwiczeń?
D: Poniedziałek: klatka i bicepsy, wtorek: barki, kaptury i brzuch, czwartek: plecy i tricepsy, a w piątek nogi i przedramiona.
5. Myślisz, że sport może być sposobem na życie?
D: Sport sposobem na życie? Jeśli przynosi korzyści majątkowe to tak, ale ogólnie jest to dla mnie ciekawy element życia.
6. Co sądzisz o suplementach?
D: Krótka odpowiedź: proch nie zastąpi jedzenia wartościowego.

Tutaj daje zdjęcie bicepsa po 2,5 roku ćwiczeń :)

niedziela, 29 marca 2015

Cała ja!

Długo nie wstawiałam żadnego posta, bo nie bardzo mam czas na pozbieranie informacji do wpisów. Postanowiłam, że napisze o sobie. Tak więc...nazywam się Anna Szopa skończyłam 17 lat szóstego stycznia. Uczę się w technikum na profilu technik cyfrowych procesów graficznych. W przyszłości chcę studiować ratownictwo medyczne, psychologie lub socjologie. Co do ratownictwa medyczego jestem w 100% pewna, że tego chce, łaczy to dwie moje pasje: medycyna (konretniej pomaganie innym) oraz sport (dobra forma jest wymagana w tym zawodzie). Uznałam, że skoro mam predyspozycje, nie brzydze sie kości wystających z róznych częsci ciała, nie mdleje na widok krwi to wykorzystam to i podejme zawód, w którym będe mogła to wykorzystać i pomóc ludziom. Nie wiele jest osób, które sprawdzą się w takim zawodzie, nie mówie, że jestem pewna, że dam rade ale postaram się. Posiadanie celu to 50% pracy :) Po studiach chciałabym zaczać pracować w tym zawodzie jak najszybciej, w wolnym czasie podróżować. Tyle o przyszłości.. Dziesiąty rok uczę sie angielskiego i niemieckiego w szkole, przed rok na zajęciach dodatkowych uczyłam się rosyjskiego, znam parę słow z łaciny włoskiego i francuskiego. Chcę kiedyś mówić biegle w kilku językach, zobaczymy.. :D Moim ulubionym przedmiotem w szkole jest rzecz jasna WF, ale lubie też biologie, matme i geografie. Nie jestem wybitną uczennicą, ale jakoś daje sobie radę :). Stali bywalcy na blogu wiedzą, że kocham tatuaże i kolczyki, ale ja mam dużo pasji...astronomia, książki (kocham Roberta Muchamore - świetny pisarz), filmy, sztuki walki, fotografia..tego jest naprawdę mnóstwo :) Kiedyś chciałam być kucharką i mieć restauracje, potem policjantka, antyterrorystką (nawet nie wiem czy są kobiety, które się tym zajmują :) ), chirurgiem ortopedą... taaa nigdy nie chciałam być księżniczką :D Postanowiłam opisać siebie, bo wydaję mi się że lepiej czyta się czyjegoś bloga jeśli się tą osobę zna :D Duży udział miala tez w tym moja koleżanka, która na swoim blogu (serdecznie polecam wzorowimundurowi.blogspot.com) opublikowała wywiad sama ze sobą :D Jestem otwarta na pytania :) Do następnego, odmaszerować :P

niedziela, 22 lutego 2015

Warto palić?

Używki dla każdego sportowca są rzeczą zabronioną.  W tych czasach wielu sportowców nadużywa jednak papierosów, alkoholu, zakazanych substancji dopingujących. Może nie każdy zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo niszczy swój organizm. Ludzie nie zwracają uwagi na to, jak za 10 lat nasz organizm może zostać wyniszczony przez to, czym zatruwamy go dziś. Jeśli człowiek nie widzi teraz skutków czegoś jak na przykład nadużywanie alkoholu czy papierosów, nie ma świadomości tego jak wpłynie to na jego organizm w przyszłości. Człowiek myśli, że palenie jest jest czymś co go relaksuje, ale tak nie jest.  W rzeczywistości faktycznie organizm poprzez dostarczanie sobie używek, wydziela hormon szczęścia ale to jest uczucie, które po chwili mija, a zatrucie organizmu niestety nie. Ja osobiście najbardziej uczulona jestem na papierosy i to na nie chce zwrócić szczególną uwagę. Ludzie palili kiedyś, bo taka była moda. Nie wiedzieli jakie będą tego skutki, teraz próbują rzucić palenie ale to nie jest takie łatwe. Organizm szybko się przyzwyczaja, trudno nagle odstawić coś co daje nam, nie chcę mówić tu o szczęściu, ale daje nam chwile uspokojenia. Rzucić palenie jest trudno, ale można! Najważniejsze, żeby samemu chcieć. Skutki palenia są już ówcześnie znane. Wszyscy, którzy przestrzegają przed paleniem mówią, że to powoduje raka, astmę i inne choroby układu, nie tylko oddechowego, ale także krwionośnego co może mieć bardzo poważne skutki, jak na przykład miażdżycę, udar mózgu, chorobę nie dokrwienną serca czy nadciśnienie tętnicze. Palacze mają nieświerzy oddech, często też wypadają im zęby, pożókłe paznokcie... Palenie powoduje nie tylko szereg chorób, ale także odbija się na bliskich i znajomych. Paląc przy dzieciach stają się one biernymi palaczami, co jest gorsze niż same palenie. Wydaje się na używki dużą część domowego budżetu, jest to często powodem kłótni. Więc jeśli już palicie to pomyślcie jak wiele możecie zyskać rzucając, a nie palących przestrzegam że nie warto zaczynać. Jeśli macie pytania komentujcie, piszcie czy wam sie podoba, co zmienić a może jaką używkę jeszcze opisać.

niedziela, 15 lutego 2015

Czy sport może stać się sposobem na życie? - Wywiad

Dzisiaj mam dla Was dwa wywiady, jeden z moim chłopakiem, drugi z koleżanką. Oboje kochają piłkę nożną, chcę dowiedzieć się czy jest to tylko pasja czy coś więcej.
Oto wywiad z Norbertem:
1. Kiedy i od czego zaczęła się Twoja przygoda z piłką nożna? Ile miałeś lat?
N:Moja przygoda z piłką nożną zaczęła się bardzo wcześnie , już jako mały chłopiec biegałem za piłką wraz z moim młodszym bratem .Miałem wtedy 6 lat.  
2. Za co pokochałeś piłkę?
N: Sport ten pokochałem za emocje, chęć zwycięstwa i tworzeniu wraz z kolegami jednej drużyny w której każdy pełni ważną role co jest niezwykle ważne w osiągnięciu sukcesu. W życiu taka nauka często się przydaje.
3. Wiążesz przyszłość ze sportem?
N: Piłka nożna to jedynie hobby, chociaż zawsze chciałem grać w klubie jednak nie do koncza miałem możliwość.
4. Myślisz ze sport może być sposobem na życie?
N: Sport może być sposobem na życie pod warunkiem poświecenia się mu i mimo przeszkód dążenia do perfekcji. Jednak żeby ten sport stał się sposobem na życie trzeba odpowiednich osób, które w dzieciństwie zauważą w Tobie talent i Cię dalej pokierują.  
5. Ulubiony zawodnik/klub?
N: Oczywiście, że Cristiano Ronaldo, Real Madryt. (śmiech)


 
A to wywiad z Pauliną: 
1. Kiedy i od czego zaczęła się Twoja przygoda z piłką nożna? Ile miałaś lat? 
P: Moja przygoda z piłką nożna zaczęła się w dzieciństwie kiedy mój brat zabierał mnie na boisk. Miałam wtedy 7-8 lat.
2. Za co pokochałaś ten sport?
P: Piłkę nożną kocham za emocje, które są na boisku za adrenalinę i oczywiście za walkę, którą toczy się o każdą piłkę.
3. Wiążesz przyszłość ze sportem?
P: Chętnie bym chciała zawodowo grać w jakimś klubie i później reprezentować Polskę w kadrze narodowej. Ale to tylko są marzenia do których trzeba dążyć
4. Myślisz, że sport może być sposobem na życie?
P: Tak, myślę że tak tylko trzeba chęci i dużo treningów żeby stawać się jak najlepszym.
5. Ulubiony zawodnik/klub?
P: Marta Vieira da Silva a klub, Medyk Konin.
  


środa, 28 stycznia 2015

Wygraliśmy!

Nie dalej niż 5 minut temu polska reprezentacja piłki ręcznej wygrała mecz z Chorwacją 24:22!! Piekielnie trudny mecz, a czeka nas kolejny w półfinale! Gramy z Katarem. Dzisiaj najlepszym zawodnikiem został Sławomir Szmal, bramkarz polskiej reprezentacji pochodzący z Zawadzkiego, wsi niedaleko mojej. Zasłużył! Bronił wyśmienicie, polska obrona w drugiej połowie złapała rytm, ataki które polacy przeprowadzili w ostatnich minutach były cudowne! Piszę posta od razu po meczu, żeby pokazać jak wielu emocji dostarczył wszystkim kibicom! Gramy w pólfinale! W komentarzach proszę o obstawianie kto wygra Polska czy Katar?! Do zobaczenia.